Całodobowa infolinia +48 697 684 567

BAZA WIEDZY

Opiaty a podwyższony próg odczuwania bólu


Analizując temat - opiaty a podwyższony próg odczuwania bólu, warto nadmienić, iż narkotyki mogą w istotny sposób zmieniać sposób odczuwania jakichkolwiek bodźców, zarówno tych zewnętrznych, jak i wewnętrznych. Narkotyki zakłócają bowiem cały proces neurotransmisji, czyli komunikacji pomiędzy poszczególnymi neuronami (komórkami nerwowymi), która zachodzi w ludzkim mózgu. Wiele badań naukowych, prowadzonych od wczesnych lat ubiegłego wieku, wykazało, że uzależnienie od narkotyków powoduje wystąpienie trwałych zaburzeń funkcjonowania mózgu, które objawiają się także zmniejszonym odczuwaniem bólu. Eksperymentowanie z substancjami odrzucającymi powoduje, że neurotransmisja przestaje być kluczową reakcją mózgu na sygnały, które wysyła człowiekowi jego środowisko (zewnętrzne i wewnętrzne). Mózg przekazuje informacje z neuronu do neuronu, przy pomocy wyładowań elektrycznych i neuroprzekaźników. Proces ten, odbywa się w ułamku sekundy. Najlepszym przykładem na szybkość zachodzenia neurotransmisji jest sytuacja, gdy niechcący przyłożymy swoją dłoń do rozgrzanego żelazka. Mikroskopijne receptory bólowe, które znajdują się w skórze, niemal od razu wysyłają informacje do swojego zakończenia, czyli komórki nerwowej (zwanej neuronem). Jest on połączony z rdzeniem kręgowym, poprzez długie włókna nerwowe. W przypadku, gdy receptor bólu jest czymś aktywowany, natychmiast wysyła sygnał elektryczny do włókien nerwowych. Są one powiązane z innymi włóknami, tworząc nerw obwodowy. Sygnał elektryczny przechodzi przez neuron, w obrębie nerwu obwodowego, aby dotrzeć do rdzenia kręgowego w szyi. W obrębie rdzenia kręgowego, sygnały elektryczne, są przekazywane z jednego neuronu do drugiego, poprzez synapsy. Odbywa się to za pomocą chemicznych przekaźników (neuroprzekaźników). Sygnały są następnie przesyłane z rdzenia kręgowego, bezpośrednio do mózgu. Cały proces wygląda bardzo skomplikowanie, ale tak naprawdę, trwa czasem pól sekundy. W mózgu sygnały przechodzą do podwzgórza. Jest to typowa „stacja sortująca”, która przekazuje sygnały do ​​różnych części mózgu. Sygnały bólowe, wysyłane są do kory somatosensorycznej (odpowiedzialnej za bodźce fizyczne), kory czołowej (odpowiedzialnej za myślenie/ reakcję) i układu limbicznego (związanego z emocjami).


Opiaty a podwyższony próg odczuwania bólu – zaburzenia w neurotransmisji

Odczuwanie bólu ma za zadanie uchronić ludzkie ciało przed urazami oraz sygnalizuje o pojawieniu się danej choroby. Ponadto, ból wywołuje także określone reakcje - motywację do walki, ucieczki lub potrzebę zaprzestania wykonywania danych działań. Układ limbiczny tworzy dodatkowo emocje, które towarzyszą odczuwaniu bólu – strach, wycofanie się, złość czy irytację. Wbrew pozorom, odruchowa reakcja na doznania bólowe, to efekt sprawnego działania neurotransmiterów. Aktywizują one neurony ruchowe, które pobudzają mięśnie do błyskawicznego działania – minimalizowania urazów i natychmiastowego odsunięcia się od zagrożenia zdrowia oraz życia. Opioidy, w szczególności heroina, wywołują w mózgu podwyższenie wskaźnika hormonów, odpowiedzialnych za doskonałe samopoczucie oraz euforię. Ponadto, opiat ten, powoduje, ze narkoman zupełnie przestaje odczuwać ból lub ma bardzo wysoki próg bólowy. Zaburzenia w procesie neurotransmisji powodują szereg komplikacji. Możemy zaliczyć do nich m.in.:


·         brak możliwości odczuwania dolegliwości bólowych ze strony narządów wewnętrznych,


·         nieodczuwanie bólu w czasie urazów i kontuzji lub bardzo ograniczoną reakcję bólową,


·         zaburzenia w prawidłowym przepływie sygnałów bólowych, które wysyłane są z dużym opóźnieniem,


·         uniewrażliwienie mikroskopijnych receptorów bólowych w skórze.


Osoba, zażywająca opiaty, nie ma szans na dokładne zlokalizowanie miejsca bólu (szczególnie, jeśli chodzi o narządy wewnętrzne) lub też, w czasie doznawania urazów - odczuwa jedynie lekki dyskomfort. Narkotyki całkowicie zaburzają przekaźnictwo nerwowe, które jest procesem cyklicznym, pojawiającym się w kilku etapach. Zażywanie heroiny powoduje, że uzależniony zaczyna odczuwać ból, dopiero po pewnym czasie. Bywa, że nieleczony uraz lub choroba, są już wtedy w na tyle poważnym stanie rozwoju, że może zakończyć się to długotrwałą hospitalizacją, a nawet i zgonem. Heroina zmniejsza szybkość reakcji na bodźce, które płyną ze środowiska. Dlatego też, wiele osób, uzależnionych od opiatów, często ulega wypadkom domowym – poparzeniom, głębokim skaleczeniom ostrymi narzędziami czy złamaniom kości.

Zażywanie opiatów ma fatalne konsekwencje dla organizmu. Aby uniknąć dalszych problemów i móc wrócić do normalnego życia, warto jest sięgnąć do farmakoterapię. Wykorzystuje ona lek o nazwie Naltrexone. Dzięki tej metodzie leczenia, pacjent ma szansę na przywrócenie prawidłowego funkcjonowania mózgu i odbierania sygnałów bólowych.