BAZA WIEDZY
Opiaty a podwyższony próg odczuwania bólu
Analizując temat - opiaty a podwyższony próg odczuwania bólu, warto nadmienić, iż narkotyki mogą w istotny sposób zmieniać sposób odczuwania jakichkolwiek bodźców, zarówno tych zewnętrznych, jak i wewnętrznych. Narkotyki zakłócają bowiem cały proces neurotransmisji, czyli komunikacji pomiędzy poszczególnymi neuronami (komórkami nerwowymi), która zachodzi w ludzkim mózgu. Wiele badań naukowych, prowadzonych od wczesnych lat ubiegłego wieku, wykazało, że uzależnienie od narkotyków powoduje wystąpienie trwałych zaburzeń funkcjonowania mózgu, które objawiają się także zmniejszonym odczuwaniem bólu. Eksperymentowanie z substancjami odrzucającymi powoduje, że neurotransmisja przestaje być kluczową reakcją mózgu na sygnały, które wysyła człowiekowi jego środowisko (zewnętrzne i wewnętrzne). Mózg przekazuje informacje z neuronu do neuronu, przy pomocy wyładowań elektrycznych i neuroprzekaźników. Proces ten, odbywa się w ułamku sekundy. Najlepszym przykładem na szybkość zachodzenia neurotransmisji jest sytuacja, gdy niechcący przyłożymy swoją dłoń do rozgrzanego żelazka. Mikroskopijne receptory bólowe, które znajdują się w skórze, niemal od razu wysyłają informacje do swojego zakończenia, czyli komórki nerwowej (zwanej neuronem). Jest on połączony z rdzeniem kręgowym, poprzez długie włókna nerwowe. W przypadku, gdy receptor bólu jest czymś aktywowany, natychmiast wysyła sygnał elektryczny do włókien nerwowych. Są one powiązane z innymi włóknami, tworząc nerw obwodowy. Sygnał elektryczny przechodzi przez neuron, w obrębie nerwu obwodowego, aby dotrzeć do rdzenia kręgowego w szyi. W obrębie rdzenia kręgowego, sygnały elektryczne, są przekazywane z jednego neuronu do drugiego, poprzez synapsy. Odbywa się to za pomocą chemicznych przekaźników (neuroprzekaźników). Sygnały są następnie przesyłane z rdzenia kręgowego, bezpośrednio do mózgu. Cały proces wygląda bardzo skomplikowanie, ale tak naprawdę, trwa czasem pól sekundy. W mózgu sygnały przechodzą do podwzgórza. Jest to typowa „stacja sortująca”, która przekazuje sygnały do różnych części mózgu. Sygnały bólowe, wysyłane są do kory somatosensorycznej (odpowiedzialnej za bodźce fizyczne), kory czołowej (odpowiedzialnej za myślenie/ reakcję) i układu limbicznego (związanego z emocjami).
Opiaty a podwyższony próg odczuwania bólu – zaburzenia w neurotransmisji
Odczuwanie bólu ma za zadanie uchronić ludzkie ciało przed urazami oraz sygnalizuje o pojawieniu się danej choroby. Ponadto, ból wywołuje także określone reakcje - motywację do walki, ucieczki lub potrzebę zaprzestania wykonywania danych działań. Układ limbiczny tworzy dodatkowo emocje, które towarzyszą odczuwaniu bólu – strach, wycofanie się, złość czy irytację. Wbrew pozorom, odruchowa reakcja na doznania bólowe, to efekt sprawnego działania neurotransmiterów. Aktywizują one neurony ruchowe, które pobudzają mięśnie do błyskawicznego działania – minimalizowania urazów i natychmiastowego odsunięcia się od zagrożenia zdrowia oraz życia. Opioidy, w szczególności heroina, wywołują w mózgu podwyższenie wskaźnika hormonów, odpowiedzialnych za doskonałe samopoczucie oraz euforię. Ponadto, opiat ten, powoduje, ze narkoman zupełnie przestaje odczuwać ból lub ma bardzo wysoki próg bólowy. Zaburzenia w procesie neurotransmisji powodują szereg komplikacji. Możemy zaliczyć do nich m.in.:
· brak możliwości odczuwania dolegliwości bólowych ze strony narządów wewnętrznych,
· nieodczuwanie bólu w czasie urazów i kontuzji lub bardzo ograniczoną reakcję bólową,
· zaburzenia w prawidłowym przepływie sygnałów bólowych, które wysyłane są z dużym opóźnieniem,
· uniewrażliwienie mikroskopijnych receptorów bólowych w skórze.
Osoba, zażywająca opiaty, nie ma szans na dokładne zlokalizowanie miejsca bólu (szczególnie, jeśli chodzi o narządy wewnętrzne) lub też, w czasie doznawania urazów - odczuwa jedynie lekki dyskomfort. Narkotyki całkowicie zaburzają przekaźnictwo nerwowe, które jest procesem cyklicznym, pojawiającym się w kilku etapach. Zażywanie heroiny powoduje, że uzależniony zaczyna odczuwać ból, dopiero po pewnym czasie. Bywa, że nieleczony uraz lub choroba, są już wtedy w na tyle poważnym stanie rozwoju, że może zakończyć się to długotrwałą hospitalizacją, a nawet i zgonem. Heroina zmniejsza szybkość reakcji na bodźce, które płyną ze środowiska. Dlatego też, wiele osób, uzależnionych od opiatów, często ulega wypadkom domowym – poparzeniom, głębokim skaleczeniom ostrymi narzędziami czy złamaniom kości.
Zażywanie opiatów ma fatalne konsekwencje dla organizmu. Aby uniknąć dalszych problemów i móc wrócić do normalnego życia, warto jest sięgnąć do farmakoterapię. Wykorzystuje ona lek o nazwie Naltrexone. Dzięki tej metodzie leczenia, pacjent ma szansę na przywrócenie prawidłowego funkcjonowania mózgu i odbierania sygnałów bólowych.